Strona zrealizowana we współpracy ze Spectrum Marketing © 2019
SOLIDUM Kaczmarek Sp. J.
WARSZAWA * BEŁCHATÓW * J. GÓRA
Głośny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 29 kwietnia nie przyniósł może radykalnych zmian w sprawie frankowiczów, ale określił kierunek jakim powinny podążać polskie sądy. A jak to wygląda od strony banków? Co wyrok TSUE oznacza dla banków, które oferowały swoim klientom nieuczciwe warunki na umowach kredytowych? Ten temat omówimy w poniższym artykule.
Radość frankowiczów, rozczarowanie banków
W ostatnich miesiącach sporo się dzieje w kwestii frankowiczów. Jednym z najważniejszych wydarzeń był ogłoszony 29 kwietnia wyrok TSUE, będący odpowiedzią na pytania zadane przez gdański sąd okręgowy. Według orzeczenia wydanego przez TSUE, roszczenia klientów z tyłu nieuczciwej umowy nie przedawniają się, co oznacza, że frankowicze mogą domagać się zwrotów za cały okres spłaty. Jest to potwierdzenie orzeczenia, jakie wcześniej wydał SN w składzie siedmiu sędziów. Zgodnie z nim, kredytobiorca może ubiegać się o zwrot świadczenia od momentu, w którym umowa kredytu stała się trwale nieskuteczna
To jeszcze nie koniec ważnych dla frankowiczów decyzji. Według kolejnego orzeczenia TSUE, konsumentom należy się ochrona przed nieuczciwymi umowami w każdym przypadku, bez względu na to jaką posiadają wiedzę i doświadczenie. Obowiązkiem banku jest poinformowanie klienta o istniejącym ryzyku w zrozumiały i wyraźny sposób. Natomiast zgodnie z tym co twierdzą klienci frankowi, powszechnym postępowaniem wśród banków było przekonywanie o niewielkich wahaniach walutowych, co miało utwierdzić klienta o bezpieczeństwie umowy zawieranej nawet na długoletni okres.
Frankowicze w coraz korzystniejszej sytuacji
Orzeczenia wydane przez TSUE rozpędziły falę pozwów skierowanych do sądu przez frankowiczów. Coraz więcej kredytobiorców przekonuje się, że wejście na drogę sądową to rozsądne rozwiązanie, które może im przynieść korzystne rezultaty. Wysoki procent wygranych przez frankowiczów spraw mówi sam za siebie. Duża ilość pozwów sądowych jest wynikiem medialnego rozgłosu związanego z ważnymi dla frankowiczów zmianami, jak również brakiem propozycji ugody ze strony banków. Nawet jeśli banki decydują się na rozmowy z kredytobiorcami, oferowane propozycje zazwyczaj nie są atrakcyjne dla frankowiczów.
Fala niekorzystnych dla banków wyroków powoduje, że potężne instytucje bankowe zaczynają obawiać się o swoją pozycję oraz stabilność finansową.
Kredyty we frankach – pokusa zysków, którym uległy banki
Zdaniem wielu specjalistów, banki były doskonale świadome wysokiego ryzyka, z jakimi wiąże się oferowanie klientom kredytów frankowych. Dowodem na to są między innymi dokumenty, które wymieniały między sobą banki wraz ze Związkiem Banków Polskich, urzędami oraz regulatorami rynku. Niemniej jednak tego rodzaju umowy były zawierane z tysiącami klientów, którzy obecnie tłumnie kierują swoje sprawy do sądów. Jeszcze kilkanaście lat temu kredyty frankowe wydawały się być dla banków kolejną okazją do zwiększenia swoich zysków. Na korzyści z udzielania kredytów mogły liczyć nie tylko same banki, ale również ich pracownicy, którzy często otrzymywali za nie wysokie prowizje.
Po latach pokusa zysków okazała się być pułapką, której koszty ponosi obecnie wiele polskich banków. Kredyty frankowe stanowią w tym momencie ogromne obciążenie dla banków, które mnóstwo uwagi skupiają na rozwiązaniu tego problemu. Z kredytów walutowych największe zyski uzyskali w zasadzie pracownicy oraz członkowie zarządów banków, którzy do dzisiaj nie ponieśli jakichkolwiek konsekwencji ani nie byli zmuszeni do zwrócenia otrzymanych bonusów.
Ugody bankowe – korzystne rozwiązanie dla banków, niekorzystne dla frankowiczów
Ze strony banku optymalnym rozwiązaniem byłoby zawarcie takiej ugody z konsumentem, jaka byłaby zadowalająca dla obu stron. Jak się okazuje w praktyce, ugody proponowane przez banki są mało korzystne dla frankowiczów, którzy są coraz bardziej świadomi swoich praw i możliwości odzyskania swoich środków. Wciąż rosnąca liczba klientów obciążonych kredytem frankowym decyduje się skierować swoją sprawę do sądu w nadziei uzyskania korzystnego dla siebie wyroku. Orzeczenie wydane przez TSUE jeszcze bardziej wzmacnia pozycję frankowiczów, zwiększając prawdopodobieństwo wygrania sprawy.
Jeśli jeszcze nie przeanalizowałeś swojej umowy o kredyt frankowy pod kątem toksycznych klauzur waloryzacyjnych, skorzystaj z naszej profesjonalnej pomocy! Specjalizujemy się w dziedzinie dochodzenia roszczeń z tytułu nadpłaconych rat kredytu we frankach. Bezpłatnie przeanalizujemy Twoją umowę kredytową i wskażemy możliwe drogi działania. Przekonaj się, ile możesz zyskać!